czwartek, 2 stycznia 2014

dlaczego zapominam co myślałem gdy usłysze kontrolera ?

dlaczego zapominam o czym myślałem przed chwilą, gdy kontroler się odzywa?
ponieważ jestem wciąż uśpiony w hipnozie bym ich słuchał nawet gdy nie słyszę to moje podświadomość z nimi współpracuje zamiast ze mną, odbija się to na moim mysleniu, irytujące sytuacje dominuja bo nie mogę myśleć spokojnie, myślę o tym co usłyszę, z każdą moją próbą myślenia od razu reagują paplaniną, zatrzymują moją myśl i jestem na chwilę ok 3 sekundy zawieszony, tzw Black Out, nie ma mnie, patrzę ale nie widzę, słucham ale nie słyszę...

Gadając jakby sugerował o czym za chwile pomyślę chociaz od razu o tej sugestii nie myślę tylko gdy zapomne by sie bronić. Nawet jeśli wiem że sugeruje moje myśli mógłbym to zignorowac ale się po prostu nie da! jestem tak zaprogramowany że skurwysyny mówią a ja muszę tego słuchać zamiast myśleć samodzielnie, pomijać bzdury, po prostu nie zwracać uwagi że kogoś słysze, nie da się nie słuchać, zawsze reaguję, a Oni komentują "chyba nas słucha" lub "co robi" i myślami reaguję na pytanie, marionetka.

Zaniki pamięci krótkotrwałej są konsekwencją bycia w hipnozie, nieudolni kontrolerzy którzy biorą się za tego typu zadania niewolenia zdają sobie z tego sprawę i chyba tak powinno być ich zdaniem ale przynajmniej wiem że jestem w hipnozie, nawet czuje jak mi dyktują to co pisze bo nie potrafię prowadzić korekty na bierząco, myśleć po prostu nie moge, dopiero jak przeczytam wiem jak bez sensu czasem piszę.

Czyli po wybudzeniu, lub po chaotycznie zmienianych płytkich, głupich myśli na temat tego co mówią, nie pamiętam zbyt wiele z tego co myślałem zanim zaczęli gadać.. rozpoznają moment gdy myślę i celowo odzywają się by zatrzymać tą myśl.
Co chwilę lekko wibrują w konciku lewego oka że drapię się chyba setny raz dzisiaj, znów wibruje. Jakieś ruchy w jelitach stymulują, czuję jak mi się wszystko przewraca, coś wybucha, stawy bolą, skurcz mięśni włąśnie stymulują na plechach.
Widzisz, oni są chorzy, to są gówniarze, to ich bawi, śmiech w głosie i co chwilę dokuczają robotami.. jest zabawa, co nie ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz