piątek, 11 sierpnia 2017

Oparzenia, ukłucia podskórne w dłoniemikroskopijne tuneliki? mikro obrazenia ns

Witam, dziś chciałbym powiedzieć o nieprzyjemnych atakach w dłonie, które teraz i w ciągu ostatniej godziny są na mnie dokonywane. Uczucie kilkakrotnie silniejszego oparzenia pokrzywą ale pod skórą z mikroskopijnymi śladami. Na szczęście je widać i mogę to potwierdzić zdjęciami. 




Najbardziej atakują moją prawą rękę. Ukłucia sa bardzo silne, nie wiadomo do czego porównać, to nie przypomina wbijania szpilki tylko jakby drążenie, penetrowanie w mikro ranie, jakby poruszanie nano robota w mikroskopijnej ranie, czuć jakby drżenie tej maleńkiej cząsteczki i chyba z tego drgania to uczucie mrowienia,

Na dużym powiększeniu widać jak osocze lub krew rozchodzi się po mikro pęknięciach skóry. 

Mikroskopijne tunele wydrążone mikro robotami, mikro obrażenia skórne


W chwili gdy to pisze wyjątkowo zawzięcie atakują prawą dłoń... Kąsają-parzą w kilkanaście miejsc jednocześnie, obok siebie... 

Bywało już w przeszłości kilka razy że takim uczuciem kąsania i mrowienia atakowali tylko mój jeden palec w opuszek, palec którego najbardziej używałem podczas klikania w klawiaturę, oczywiście każde kliknięcie powodowało ten specyficzny dyskomfort. 

Na powierzchni skóry nie ma żadnej krostki, a widoczne obrażenia są tylko w dolnych warstwach skóry i są to także mikroskopijne rany. Te objawy są regulowane i na 100% powstają sztucznie...  w tej chwili ataki zostały bardzo zredukowane. 

Np. teraz czuję jak rezonans wprawia w drgania (mrowienie), czuje charakterystykę tego ataku we wszystkich punktach na dłoni jednocześnie, jest chaotyczny... ale może byc jednolity dla wszystkich punktów. Naprawde ciężko jest mi to scharakteryzować. Zaciskanie dłoni w pięść nasila kłucie, ale kiedy oni atakują to dłonią nic nie musze ruszać a też kuje, parzy, coś uwiera w mikroskopijne rany. 

W trakcie pisania atakowali mnie bardzo dużą sennością, nagle senność całkowicie wyłaczono, jak o tym pisze to znów senność mi włączają, ciężkie, zmęczone powieki których nie mam siły utrzymać uniesionych. Taka mogła być indukcja hipnotyczna (jak zwykle podprogowa, wewnątrzmózgowa) i elektronicznie wzmacnianie reakcji mózgu na posthipnotyczną sugestię poprzez stymulacje EBS (Electronic Brain Stimulation). 

Oczywiście manipulowano moimi myślami w mojej głowie, narzucano temat do przemyślenia, doprowadzali że dochodziłem do traumy, padały konkretne sugestie i polecenia hipnotyczne, a następnie demonstrowano mi feedback to, co zarejestrowano z mojej podświadomości a co bym pominął i wybrał dla mnie najlepszą podświadomą sugestię.. lecz to operatorzy elektronicznie algorytmami wybierają który podprogowy komentarz (w reakcje na sugestie) zostanie mi wybrany i wymuszają abym zaczął o niej myśleć... timing mają już skalibrowany tak jak im pasuje, aby wywoływac traume, zawsze doszukiwać się takich podświadomych myśli których nie chcę. To co robią jest chore. Zachowują się jak psychopaci.



czwartek, 9 marca 2017

Operatorzy kontroli umysłu unieruchamiają mój kolejny komputer?



Parę dni temu, 6 marca pierwszy raz spotkałem się z czymś takim na moim kolejnym, starym choć zmodernizowanym w styczniu komputerze (dysk SSD, lepszy procesor). Sytuacja powtarzała się 8 i 9 marca (dziś).





Wygląda na to że jest odcinane napięcie z zasilacza co 5 sekund.

Komentując do kamery zaistniałą sytuacje jestem poddawany jak zwykle (niestety) atakom elektromagnetycznym na mój mózg (układ nerwowy), komputer Mind control wysyłający sygnały EM jest w stanie koordynować wszelkie procesy w układzie nerwowym, m.in. spowolnić moja mowę, zdławić każdy proces który jest w danym momencie przeprowadzany w mózgu, lub go rekonstruować, zapętlać moje wypowiedzi itp. Więcej w internecie pod hasłem Remote Neural Monitoring, Remote Motor Control, Electronic Brain Stimulation i inne.

http://stopzet.org/

Dzień 5 - to samo,
Dzień 6 (11.03.2017) - najdłużej jak do tej pory unieruchomili komputer, choć parę razy wydawało się że już koniec to jednak znów zaczynało się to samo.
Dzień 7 - to samo
Dzień 8 (13.03.2017) - około 10 minut się nie włączał, w miedzyczasie raz zaskoczył ale tylko na chwilę.





Dzień 9 - dzisiaj był istny spektakl, blisko 2 godziny komputer nie chciał się włączyć i już traciłem wiarę, oczywiście nagrywałem (dopóki pamięci na karcie mi starczyło) powiedziałem że nie mogą zrobić z komputerem nic poza dużymi spadkami napięcia i po tych słowach komputer wielokrotnie się zawieszał podczas uruchamiania, a także podczas uruchamiania były spadki napięcia które wyłączały i powracało napięcie co skutkuje normalnie kilkusekundowym samoistnym włączaniem się komputera w trakcie którego czasem znów się zawieszał i musiałem ręcznie restartować... 
Dzień 10 i 11 - nie wyłączam wcale zasilania komputera, narazie działa.

Jeszcze ani razu nie miałem problemu podczas działania tego komputera, żeby mi się on nagle wyłączył, zrestartował itp. przez spadek napicia, jednie podczas włączania. - tak było do 14-03.2017

Edytowano 22.05.2017 - padły mi 4 kondensatory w zasilaczu komputerowym, tym razem to było przyczyną problemu.

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Tortury przy pomocy nano maszyn, hipnoza, 3 sekundowe wymazywanie pamieci


nanotechnologia tortury



Tortury nano technologią

Jak w opisie zdjęcia, drążyli nanotechnologia, posługując się przy tym określonymi częstotliwościami odpowiadającymi za wywoływanie świądu, wymuszano abym się torturował dotykiem w bardzo podrażnione miejsce, a trwało to parę godzin i nie były to jedyne tortury. 

Są to w 99% nano technologiczne maszyny wewnątrz całego organizmu, głownie wzdłuż układu nerwowego i na czaszce. Są one sterowane zdalnie za pośrednictwem komputera, a komputer jest sterowany m.in. umysłem osób trzecich w czasie rzeczywistym. 

Algorytm do blokowania myślenia

Dzięki komputerowi jest stosowany automatyczny algorytm, który w mgnieniu oka interpretuje fale mózgowe osoby nadzorowanej, głownie są to wzburzone fale mózgowe podczas myślenia (gdy mysl się rozpędza w poszukiwaniu rozwiązania) system natychmiast na tą aktywność mózgu reaguje ok 3 sekundowym elektromagnetycznym dławieniem przepływu sygnałów w określonych rejonach mózgu, a jak trzeba osoby trzecie jeszcze poprawiają. Nazywa się to ograniczaniem zakresu kresomózgowia, lub blokady mówiąc językiem osób stosujących na mnie techniki operacyjne służb, Człowiek taki jak ja praktycznie pozbawiony jest możliwości swobodnego myślenia, często naprowadzają mnie na okreslone czynności wkładając do głowy myśli jako gotowe slajdy, edytowane, z ukrytą treścią dla osób nadzorujących mnie i jako takie nie są cenzurowane przez system, ale każdy proces myślenia który prowokują system dławi a oni slajd po slajdzie analizują, mapują co wolno a co schować za firewallem. Tego typu syntetyczne myśli są z poza umysłu narzucane a więc 3 sekundowe wymazywanie pamięci nie dotyczy tego typu "myśli". I już jesteśmy blisko ZOMBIE, Miałem przed sekundą jeszcze coś ważnego do napisania, ale już mi wymazali pamięć i się igrają ze mną wyświetlając mi wrażenie że mam ta myśl na końcu języka... 

Hipnoza i hipnoza elektroniczna

Jeszcze jedna sprawa, na która otworzyłem oczy czytając książkę pana Lecha Szewczyka pt. "Służby specjalne RP czy mafia", chodzi o hipnozę i elektroniczne urządzenia wspomagające hipnozę. Autor pisze że hipnoza to jest w zasadzie ograniczanie świadomości lub całkowite jej pozbawienie danego człowieka. Miewałem wielokrotnie całkowite zaniki świadomości a bardzo często świadomość mam ograniczoną jedynie do tych narzucanych przez komputer. 
Właśnie opisany w poprzednim akapicie mechanizm ograniczania zakresu kresomózgowia i zmuszenie umysłu do korzystania jedynie ze zmapowanych, spreparowanych myśli na przestrzeni współdzielonej z komputerem jest niczym innym jak ograniczaniem świadomości, elektroniczny substytut hipnozy. Nie będę może pisał o tym jak to jest używane w torturowaniu na moim przykładzie chociaż ciśnie się aby to zrobić. Oczywiście jeśli wprowadzono mnie kiedykowiek w hipnozę np. gdy spałem w nocy, to byli w stanie zmapować i później wielokrotnie w sekundę rekonstruować u mnie silną hipnozę w celu wykonania przeze mnie np. w miejscach zatłoczonych przez rozbawioną gawędź uwłaczających czynności, obraźliwe, pogardliwe myśli, poczucie bycia poniżanym itp. 

Naśladują dobro

W każdym razie operatorzy bardzo szybko odkryli problem, jakim jest natychmiastowe przywracanie świadomości, tożsamości, które automatycznie robię, stworzyli oczywiście substytut tego stanu, zrobili go na przestrzeni współdzielonej przez komputer i kontrolują ten stan, tak jak w kontrolowany sposób dokonują wybudzania z hipnozy itp. a więc pozytywne sprawy także rekonstruują pod kontrolą. Jest to moim zdaniem po to abym sam wewnętrznie nie wyrywał się ze zbyt długo trwającej niemocy. Coś we mnie jest co jest i zawsze będzie niekompatybilne z ich programami i to coś oni muszą naśladować bo nie mają na to sposobu. Wiem że się powtarzam momentami, niech to będzie potwierdzenie że wcześniejsze wnioski są wciąż aktualne.