poniedziałek, 30 stycznia 2017

Tortury przy pomocy nano maszyn, hipnoza, 3 sekundowe wymazywanie pamieci


nanotechnologia tortury



Tortury nano technologią

Jak w opisie zdjęcia, drążyli nanotechnologia, posługując się przy tym określonymi częstotliwościami odpowiadającymi za wywoływanie świądu, wymuszano abym się torturował dotykiem w bardzo podrażnione miejsce, a trwało to parę godzin i nie były to jedyne tortury. 

Są to w 99% nano technologiczne maszyny wewnątrz całego organizmu, głownie wzdłuż układu nerwowego i na czaszce. Są one sterowane zdalnie za pośrednictwem komputera, a komputer jest sterowany m.in. umysłem osób trzecich w czasie rzeczywistym. 

Algorytm do blokowania myślenia

Dzięki komputerowi jest stosowany automatyczny algorytm, który w mgnieniu oka interpretuje fale mózgowe osoby nadzorowanej, głownie są to wzburzone fale mózgowe podczas myślenia (gdy mysl się rozpędza w poszukiwaniu rozwiązania) system natychmiast na tą aktywność mózgu reaguje ok 3 sekundowym elektromagnetycznym dławieniem przepływu sygnałów w określonych rejonach mózgu, a jak trzeba osoby trzecie jeszcze poprawiają. Nazywa się to ograniczaniem zakresu kresomózgowia, lub blokady mówiąc językiem osób stosujących na mnie techniki operacyjne służb, Człowiek taki jak ja praktycznie pozbawiony jest możliwości swobodnego myślenia, często naprowadzają mnie na okreslone czynności wkładając do głowy myśli jako gotowe slajdy, edytowane, z ukrytą treścią dla osób nadzorujących mnie i jako takie nie są cenzurowane przez system, ale każdy proces myślenia który prowokują system dławi a oni slajd po slajdzie analizują, mapują co wolno a co schować za firewallem. Tego typu syntetyczne myśli są z poza umysłu narzucane a więc 3 sekundowe wymazywanie pamięci nie dotyczy tego typu "myśli". I już jesteśmy blisko ZOMBIE, Miałem przed sekundą jeszcze coś ważnego do napisania, ale już mi wymazali pamięć i się igrają ze mną wyświetlając mi wrażenie że mam ta myśl na końcu języka... 

Hipnoza i hipnoza elektroniczna

Jeszcze jedna sprawa, na która otworzyłem oczy czytając książkę pana Lecha Szewczyka pt. "Służby specjalne RP czy mafia", chodzi o hipnozę i elektroniczne urządzenia wspomagające hipnozę. Autor pisze że hipnoza to jest w zasadzie ograniczanie świadomości lub całkowite jej pozbawienie danego człowieka. Miewałem wielokrotnie całkowite zaniki świadomości a bardzo często świadomość mam ograniczoną jedynie do tych narzucanych przez komputer. 
Właśnie opisany w poprzednim akapicie mechanizm ograniczania zakresu kresomózgowia i zmuszenie umysłu do korzystania jedynie ze zmapowanych, spreparowanych myśli na przestrzeni współdzielonej z komputerem jest niczym innym jak ograniczaniem świadomości, elektroniczny substytut hipnozy. Nie będę może pisał o tym jak to jest używane w torturowaniu na moim przykładzie chociaż ciśnie się aby to zrobić. Oczywiście jeśli wprowadzono mnie kiedykowiek w hipnozę np. gdy spałem w nocy, to byli w stanie zmapować i później wielokrotnie w sekundę rekonstruować u mnie silną hipnozę w celu wykonania przeze mnie np. w miejscach zatłoczonych przez rozbawioną gawędź uwłaczających czynności, obraźliwe, pogardliwe myśli, poczucie bycia poniżanym itp. 

Naśladują dobro

W każdym razie operatorzy bardzo szybko odkryli problem, jakim jest natychmiastowe przywracanie świadomości, tożsamości, które automatycznie robię, stworzyli oczywiście substytut tego stanu, zrobili go na przestrzeni współdzielonej przez komputer i kontrolują ten stan, tak jak w kontrolowany sposób dokonują wybudzania z hipnozy itp. a więc pozytywne sprawy także rekonstruują pod kontrolą. Jest to moim zdaniem po to abym sam wewnętrznie nie wyrywał się ze zbyt długo trwającej niemocy. Coś we mnie jest co jest i zawsze będzie niekompatybilne z ich programami i to coś oni muszą naśladować bo nie mają na to sposobu. Wiem że się powtarzam momentami, niech to będzie potwierdzenie że wcześniejsze wnioski są wciąż aktualne.