Jak torturować żeby wyglądało naturalnie? Prawo odwróconego rezonansu w praktyce

Chciałbym tym razem przedstawić swoje przemyślenia o zadawanym bólu.

Aktualnie od wczoraj torturują mnie w dziąsło zęba trzonowego silnym, zmiennym bólem, a dokładniej wprowadzają w rezonans ząb osadzony w dziąśle z wytworzonym stanem zapalnym(...)
Będzie mi trudno cokolwiek sensownego napisać, bo mnie ogłupiają, ogłupianie wygląda w ten sposób że niby wiem co bym chciał napisać, ale gdy tylko zaczynam w niemal niedostrzegalny sposób zrobione jest przejście i otrzymuje alternatywną wersję od jakiejś osoby która próbuje mnie ogłupić udając mnie samego, tyle że w tej alternatywnie nie wyczuwam żadnego celu danej myśli, ona tylko jest, bardzo płytka, bez wyrazu... albo operatorzy maszyny kontroli umysłu zaczynają zdanie od słów które kompletnie nie pasują do reszty (a dodatkowo sztucznie ingerują w moje emocje i zachowanie ze faktycznie to co podpowiedzieli nie pasuje i jest bardzo "niepotrzebne, usunę" czyli ma tu miejsce popadanie w skrajności, czyli coś jest bardzo nie moje, a później bardzo chce usunąć - zwykle powinienem się zastanowić, może z tego coś by jeszcze wyszło, może wystarczy postawić przecinek w innym miejscu, albo go zabrac itp. Problemem jest ze nie dają czasu na przemyślenie, na krytykowanie każdej wydawałoby się "naszej" decyzji. Wykorzystują techniki sspoowwwooollnniooonneegooo dyktowania które przypomina objawy porażenia mózgowego (tak mi się kojarzy), podrzucają różne niewłaściwe wyrazy a następnie umoralniają mnie ze to jest złe, pisze zdanie i bardzo silne sugestie podświadome sprawiają że usuwam, nawet jeśli się nad tym dużo napracowałem żeby miało ręce i nogi... Naprawdę nie zwracajcie uwagi na to co wam głosy mówią na głos, ponieważ na głos mówią jedynie nawiązanie do tego co jest wam wkładane podświadomie do głowy, tam jest istota tego co robicie, kim jesteście, jakie decyzje podejmujecie, w waszej podświadomości.  
(...)wraz z technikami syntetycznej telepatii, naganianych elektronicznie przesyłanych myśli które są mi wkładane do głowy, automat polega na tym że jak tylko podświadomie pojawi się determinacja nad np. napisaniem jakiejś sytuacji to ten bodziec, determinacja wyzwalają zmapowane, zapisane na komputerze do kontroli umysłu odruchowe myśli, wiele wariantów w zależności od nastroju.

Chodzi o to że wiele czynników środowiskowych, wiele bodźców nagle ma zmienione znaczenie, przeprogramowali, to jest w praktyce prawo odwróconego rezonansu o którym poprzednio pisałem. Nowym znaczeniem moich czynników z otoczenia jest doprowadzenie do myśli o bolącym zębie i zaatakowanie bólem w ząb, a także uruchomienie ścieżki zawieszonego "myślenia" o tym bólu czy innej myśli, zeby tracić jak najwięcej energii na próbie uwolnienia się. Teraz pojawiła mi się w głowie wizualizacja szamoczącego się człowieka, którego ktoś trzyma za głowę w powietrzu. Nie muszę chyba dodawać że gdy mój umysł jest zajęty oglądaniem syntetycznych myśli, odwróconego rezonansu, zajęty "patrzeniem" na ból to równolegle jest mi grzebane w pamięci i aktualnie czyszczone są wspomnienia z pięknych kilku dni poza domem, które spędziłem z najbliższymi. Znów wprowadzają mnie na tryby automatycznych ścieżek myślowych, odruchy.

Skutkiem prawa odwróconego rezonansu jest też to że gdy swoim umysłem chcesz wyprostować palce okazuje się że efekt jest odwrotny, dłoń zaciska się jeszcze bardziej... sygnały z mózgu które miały rozprostować dłoń, w mgnieniu oka są zakłócane i na ich miejsce bez żadnych opóźnień w czasie narzucane są sygnały odwrotne do naszych (te sygnały są sygnałami mapowanymi nieustannie z naszego mózgu), mogą tak manipulować dowolny mięsień, nawet mięśnie gładkie nad którymi naturalnie człowiek nie ma żadnej kontroli, a elektronicznie mogą nimi robić wiele przykrych rzeczy. Z prawem odwróconego rezonansu mamy też do czynienia gdy próbujesz uspokoić kogoś zdenerwowanego, ten ktoś rozgniewa się jeszcze bardziej itp, to jest skutek zastosowania prawa odwróconego rezonansu, zakładanie blokad które mają utrzymać człowieka pod kontrola (destabilizując kogoś można mieć nad nim kontrolę).
Na pewno będąc ofiarą gang stalkingu, kontroli umysłu często słyszałeś że jesteś głupi, albo inne, podobne określenia, wtedy były pierwsze próby stosowania prawa odwróconego rezonansu, jak osiągną określony poziom zwątpienia psychologicznego są z nich tworzone blokady. Wszystko to co wtedy słyszałeś, te komentarze w odpowiedzi na twoją prawdę w twojej podświadomości i myślach jest wykorzystywane do zmieniania Ciebie, tworzenie świata iluzji, do góry nogami wywraczają znaczenie... będę łopatologicznie pisał, że jeśli jesteś prawdziwy a twoje reakcje sa prawidłowe, to ludzie w twoim otoczeniu mają za zadanie mówić ci (komentować Ciebie) że jesteś głupi, chory czy inaczej. Co oni z tym robią dalej to złożony mechanizm, w którym cień watpliwości może sprawić że się połapiesz i psujesz ich misterny plan. Techniki zakłamywania rzeczywistości w istocie polegają na odwróceniu rezonansu, to w dużej mierze odbywa się elektronicznie, w momencie gdy kolejny raz słyszysz określone wyrazy, przyjdą do głowy myśli które zostały kiedyś wytworzone wpajając tobie kłamstwa. Podobnie programują umysł ale w innej kolejności gdy wkładają Ci do głowy nieprawdziwe myśli o tobie, pomówienia, wtedy nie mówią że jesteś głupi, albo chory, wtedy dadzą Ci w Twoim umyśle do zrozumienia poczucie winy, żebyś żałował myśli które miałeś wyświetlone w głowie, żałował czynów których nie popełniłeś, bo nie dadzą Ci czasu na wyciszenie, ocenę sytuacji że manipulują podświadomością... Operatorzy cały czas gdy zaczynasz dochodzić do prawdy to przeskakują na inną interpretacje, inny wariant, poczatkowo nie zdajesz sobie sprawy że to już było, te reakcje już były, że wszystko się powtarza jak w kalejdoskopie, ze to już myślałeś i to nie raz a setki lub tysiące razy. Efekt mapowania myśli, programów komputerowych typu papuga który ma zająć umysł rozmową, a co najwazniejsze że twoja pamięć w tej chwili jest tylko pamięcią z komputera, bo twoja pamięć jest stale wymazywana i nie masz do niej dostępu, bo cały czas serwują Ci mocne myśli, intensywne... to jakby dla porównania gdybyś pił ciągle mocno słodkie napoje i nagle zapragnął poczuć prawdziwy smak napoju bez tej ilości cukru... musisz sobie przypomnieć czym jest myślenie, jakie subtelne to jest, bo na pewno smakiem dzieciństwa nie jest mocno słone, tłuste, albo przesłodzone jedzenie...

Efektem wytworzonego sztucznie stanu zapalnego i bólu powodowanego wprowadzaniem w rezonans ząb i dziąsło jest to że myślę tylko o bólu, ten ból też jakby krzyczał "popatrz na mnie" "zobacz mnie!" i wtedy jest elektroniczne zawieszenie "myślenia", jak to się mówi "zamyśliłem się" ale to jest pustka, nawet nie sądze aby to były myśli tylko mechanicznie przesłane myśli, mózg adaptuje się do warunków narzuconych przez maszynę. Mam praną głowę i na końcu silny ból dla wybudzenia mnie od razu w stan wkurwienia. Rezonans zęba osadzonego w dziąśle ze stanem zapalnym, który trwa od dwóch dni jest naprawdę nieprzyjemne. Tak się złożyło że to nie pierwszy atak w to samo miejsce, kilka tygodni temu również zaatakowano dziąsło i miałem identyczne wrażenie jak coś (mikro robot) penetruje dziąsło oraz wibruje, wprowadzając w rezonans ząb, poraża nerw w dziąśle, a po krótkim czasie sprawia że ząb się rusza i jakby odstaje bo boli gdy zaciskam zęby. 

W zasadzie od razu gdy poczułem że zaczęli wibrować w to miejsce wiedziałem że znów będzie to samo... to się zaczyna naprawde dziwacznie, niby nic takiego, czujesz że coś tam wibruje ale jeszcze stanu zapalnego nie ma, a po godzinie, dwóch już boli wyraźnie, wieczorem nie możesz już normalnie nic zjeść. 

Zauważyłem że zadawanie bólu, podobnie jak sprawienie by ofiara się dusiła sprawia że ta osoba ma zajęcie umysłowe, a dyskomfort sprawia że w tym czasie dosłownie wszystko można z tą osobą zrobić, pójdzie na kazde ustępstwo gdy jest torturowana ale też mając taki wpływ na człowieka jak oni mają, ze potrafią dosłownie być tym człowiekiem, wniknąć w jej/jego umysł i nim być, poruszać jej ciałem, myśli wkładać do głowy, czy nawet mówić tą osobą, uśpić jej świadomość że to co wydaje się myślami tak naprawdę jest jej podświadomością która nie rozróżnia co jest prawdziwe a co nie, podświadomość "łyka" wszystko, to się nazywa stanem w którym nie dają czasu na przemyślenie, ocenę sytuacji i mam to. Często.